4 comments

  1. komentarz jest jeden, bar mewa jest jedną z lepszych jadłodajni w mieście i nie zgadzam się z kolesiem który pisze o mewie stronniczy i krzywdzący komentarz, może sam założy bar i zobaczy jak się gotuje zupę za 2 złote lub placki za 1,8 zł, rozumiem że koleś ma wiecej kasy to po co chodzi do mewy to nie dla niego, zamiast pisać głupoty niech mi 1000 zł odpali za zrobione zdjęcie bez mojej zgody, bo wypraszam sobie żeby mój wizerunek oglądali moi znajomi jak zajadam pyszne dania w mewie!!!

    1. A cóż w tym komentarzu takiego stronniczego? Zupy za tyle nie ugotuję, ani placków nie usmażę, bo nie mam dotacji z miasta. gdybym miał, na pewno dbałbym o lepszy wizerunek baru, niż ma to miejsce obecnie. Co do placków, to w opisywanych przez nas plackarniach podają placki po 1 zł za sztukę, z prawdziwych ziemniaków, i duże, a nie jak w Mewie mrożonkę. Nawet jeśli mam więcej kasy, to nikt mi nie zabroni spróbować fatalnej pomidorowej w Mewie, tym bardziej, że dotacja na ten bar idzie z moich podatków, więc jak najbardziej mam prawo go oceniać.

  2. Jako osoba dopiero stawiająca kroki w diecie wegetariańskiej bardzo liczyłabym na recenzje miejsc, które serwują właśnie taką kuchnię. Będę bardzo wdzięczna za to, ponieważ zupełnie nie orientuję się w wegetariańskiej kuchni Wrocławia.

Dodaj komentarz